Heretyk Jan Kalwin - potępiony za herezje o predestynacji |
14. Zanim pójdziemy dalej, muszę odpowiedzieć na wątpliwości, jakie ponoszą niektórzy, którzy mówią: prawi się, iż prawdziwość naszej wiary jest oczywistą, atoli jakoż jest oczywistą, jeśli tyle tajemnic wiary (jak np. o Trójcy Przenajświętszej, o wcieleniu Syna Bożego, o Najświętszym Sakramencie i t. p.) jest dla nas ciemnych i nie do pojęcia?
— Odpowiadam: rzeczy wiary są ciemne, ale nie prawdziwość wiary, gdyż prawdziwość naszej wiary, to jest, iż wiara nasza jest prawdziwą, jest zbyt jasną dla widocznych dowodów, które o niej mamy.
Tajemnice wiary są wprawdzie dla nas ciemnemi, i Pan Bóg sam chce, aby były dla nas ciemnemi, ponieważ Bóg chce być od nas czczony w ten sposób:
- ażebyśmy wierzyli we wszystko, co On objawił, mimo iż tego nie pojmujemy: i jeszcze dlatego, ponieważ tym sposobem mamy zasługę, wierząc w to, czego nie widzimy.
Jakąż bowiem zasługę miałby człowiek wierząc w to, co już widzi i pojmuje?
Naucza święty Grzegorz:
„wiara traci zasługę, skoro rozum ludzki daje sposób rozpoznania”.
— Atoli jeśli my nie możemy się zdobyć nawet na zrozumienie rzeczy zmysłowych, które są na tej ziemi: kto bowiem zdoła pojąć, dlaczego magnes ciągnie ku sobie żelazo?
albo jak to się dzieje, iż z jednego ziarnka rzuconego, powstaje tysiąc?
— cóż tedy dziwnego, że my nie zdołamy pojąć tajemnic Bożych?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz